Sposób na nudę

„Za moich czasów nikt się nie nudził. Graliśmy w piłkę, „piwko naprzeciwko”, podchody, skakaliśmy w gumę, kręconkę, spotykaliśmy się z przyjaciółmi, a dziś tylko komputer albo nudzę się”. Rodzice się irytują i martwią jednocześnie. Dziadkowie nie mogą uwierzyć, że w dobie przepychu i dostępu do różnorodnych dóbr i możliwości, młode pokolenie w czasie wolnym siedzi z mętnym wzrokiem i nie wie, co ze sobą począć. A wspomniana młodzież pytana o czas, mówi, że wcale go nie ma, ponieważ szkoła i obowiązki zagospodarowują ich każdą wolną chwilę. Więc o co tyle krzyku? Czym właściwie jest ten czas wolny i dlaczego zostaje niezauważony bądź nieproduktywnie wykorzystany?

Czas wolny to ten, który pozostaje człowiekowi do zagospodarowania po wykonaniu przez niego obowiązkowych zadań (pracy zawodowej, nauki obowiązkowej w szkole oraz w domu, np. zadań domowych, czynności porządkowych, itp.). Istotnym aspektem czasu wolnego jest fakt, że obejmuje on wszystkie czynności, którym jednostka może się oddawać z własnej chęci i nieprzymuszonej woli. Zygmunt Dąbrowski klasyfikuje funkcję czasu wolnego w czterech grupach jako:

  • Regenerację sił fizycznych oraz psychicznych (czyli inaczej mówiąc: wypoczynek).
  • Rozrywkę. I tu warto podkreślić, że powinna być dobrana w taki sposób, aby angażowała psychikę dzieci i sprawiała, że stają się radosne: aby była przygodą, odmianą dnia codziennego.
  • Rozwój zdolności i zainteresowań.
  • Szukanie własnej przestrzeni w społeczeństwie (co związane jest z formowaniem się postaw moralnych i społecznych).
  • Najlepiej zagospodarowany czas wolny to taki, który wykracza poza obszar codziennych obowiązków naszych pociech, a także stwarza sytuacje, w których dzieciaki muszą przejawiać własną inicjatywę. I tu pojawia się problem. Nasze dzieci albo nie zostały nauczone jak można alternatywnie i kreatywnie spędzać czas, albo nie wiedzą jak go zorganizować.
  • Rodzina jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem, w którym dziecko spędza najwięcej swojego czasu. Tutaj uczy się między innymi tego, jak się bawić i jak gospodarować sobą w czasie i przestrzeni. Tu rozwija się i kształtuje jego osobowość. Problematyka czasu wolnego jest integralną częścią funkcji opiekuńczo-wychowawczej rodziny, ponieważ to właśnie tutaj dziecko sprawdza role społeczne, uczy się norm i zasad, a także internalizuje wzory zachowań. Obserwuje i powiela zachowania tych osób, z którymi mieszka i które są dla niego znaczące.

Centrum Badań Opinii Społecznej w 2013 roku przeprowadziło badania na temat czasu wolnego Polaków. Wynika z nich, że najbardziej rozpowszechnionym sposobem spędzania wolnego czasu jest oglądanie telewizji – wybrała je ponad połowa respondentów (52%). Aż 27% za najbardziej popularną metodę odpoczynku wybrało opcję: „siedzę, leżę, odpoczywam”, „wysypiam się” (22%), „chodzę na spacery” (24%), angażuję się w życie rodzinne (36% wskazań). Ta szybka analiza wyników może uzmysłowić nam, jakie aktywności dominują w domach. Jeśli zatem jako dorośli właśnie tak spędzamy nasz czas, to dlaczego dziwimy się, że nasze dzieci nie potrafią organizować go inaczej?

K. Czajkowski w swojej pracy pisze wprost, że „dziecko cechuje brak doświadczenia życiowego i niedojrzałość psychiczna, która uzależnia je od rodziców i wychowawców, (…) dlatego też czas wolny dziecka podlega i musi podlegać w dużym stopniu rygorom i racjom ustalonym przez dorosłych.” Niestety dorośli często mylą aktywność dodatkową (związaną z zajęciami pozalekcyjnymi własnych dzieci) z aktywnością, która mogłaby mieć walory relaksacyjne i spełniać wyżej opisane funkcje. Zapisywanie dzieci na angielski, korki z matematyki, muzykę (nawet wtedy, gdy dziecko nie cierpi ćwiczyć – ale to przecież takie rozwojowe) nie jest dobrym posunięciem. Oczywiście nie neguję tutaj walorów edukacyjnych takowych zajęć, ale nie można ich postrzegać jako alternatywę dla nudy. Wybierając lub organizując zajęcia dla dzieci w ramach zagospodarowania ich wolnego czasu należy mieć na uwadze to, aby dobierać ich formy i treści zgodnie z potrzebami i zainteresowaniami naszych pociech. Dzieci powinny przede wszystkim chcieć uczestniczyć w danych zajęciach, a dzięki temu nie tylko będą się dobrze bawić, odpoczywać i relaksować, ale także rozwiną w sobie inne umiejętności, takie jak np. współdziałanie w grupie, kreatywność, umiejętność niwelowania i radzenia sobie ze stresem, a także – co staje się coraz trudniejsze – aktywnego spędzania czasu wolnego.

Ok. Ustaliliśmy już, że zajęcia dodatkowe powinny interesować nasze pociechy, ale co jeśli dziecko i tak nudzi się będąc w domu?

Przede wszystkim należy sobie uzmysłowić fakt, że młodego człowieka należy wychowywać do właściwego spędzania czasu wolnego od najmłodszych lat. Małe dziecko poznaje świat przez zabawę. Wymyśla przygody i światy fantazji, do których nas zaprasza i niestety, ale to My dorośli, często dla świętego spokoju, włączamy dziecku bajki i pokazujemy jak działa komputer. Na początku tylko na chwilę… A potem irytuje nas fakt, że zamiast grać w piłkę z kolegami nasza pociecha ślęczy przed monitorem.

Innym błędem rodziców i często również wychowawców jest to, że zapraszamy dzieci do pewnej aktywności, zabawy i działania, które dla nich przygotowaliśmy i pozostawiamy dzieciom tylko wykonanie z góry zaplanowanych (często bardzo szczegółowo) działań. Pozbawiamy ich przez to pola do własnego działania, pola do wykazywania własnej inicjatywy, chęci i pomysłowości. Takie zadanie staje się szybko nudne i przewidywalne, a przecież największą frajdę daje tajemnica, niezwykłość. Zatem:

  • Staraj się wygospodarować czas dla dziecka i spędzaj go tak jak ustalicie oboje (zgodnie z oczekiwaniami i zainteresowaniami).
  • Staraj się „zamieniać” zwykłe rzeczy w przygodę (np. spacer do sklepu w podróż po skarby).
  • Towarzysz dziecku dbając o jego bezpieczeństwo, ale nie kieruj działaniem, jeśli widzisz, że dziecko ma własny plan na zabawę.
  • Staraj się pokazywać dziecku wachlarz możliwości i obserwuj, w której aktywności Twoja pociecha czuje się najbardziej swobodnie.
  • Zajęcia dodatkowe powinny sprawiać frajdę dlatego jeśli już zapisujesz dziecko na zajęcia hobbystyczne, zapytaj czy ma chęć na nie chodzić.
  • Pamiętaj, że jako dorosła osoba jesteś przewodnikiem swojego dziecka i jeśli Ty nie pokażesz mu jak może organizować swój czas to ono nie będzie tego wiedzieć.

Bibliografia:
Czajkowski K.: Rola zajęć pozaszkolnych w organizacji wolnego czasu dzieci i młodzieży – na tle doświadczeń Pałacu Młodzieży w Warszawie, „Biuletyn Pedagogiczny”1960, nr 5.
Pomykało W.: Vademecum dla rodziców dzieci od lat 6 do 10, Wydawnictwo Współczesne RSW „Prasa, Książka, Ruch”, Warszawa 1987, s. 239.
Czajkowski K.: Pozaszkolna praca opiekuńczo-wychowawcza, Wydawnictwo Związkowe CRZZ, Warszawa 1970.
Węgrzynowicz J: Zajęcia pozalekcyjne i pozaszkolne, Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, Warszawa 1971.
Dąbrowski Z.: Czas wolny dzieci i młodzieży, Warszawa 1966.
Okoń W.: Nowy słownik pedagogiczny, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, 2007.
Centrum Badania Opinii Społecznej, Czas wolny polaków, Warszawa, październik 2010, <http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2010/K_133_10.PDF>.

Roksana Wojcieszak
Trener efektywnej nauki i szybkiego czytania oraz superwizor warsztatów dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Pedagog, socjolog oraz trener umiejętności społecznych z wykształcenia i zamiłowania. Absolwentka pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej i społecznej na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy oraz socjologii o specjalności zarządzanie zasobami ludzkimi w Wyższej Szkole Gospodarki. Ukończyła studia podyplomowe Akademia Trenera oraz kurs doskonalący z zakresu pracy metodą Dobrego Startu i Metody Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne. Pracowała na stanowisku koordynatora do spraw profilaktyki alkoholowej i uzależnień w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. Realizowała zajęcia psychoedukacyjne oraz zajęcia z wyrównywania szans edukacyjnych dzieci i młodzieży z terenów wiejskich. Posiada doświadczenie z zakresu pracy indywidualnej z dzieckiem, jak również prowadzenia warsztatów dla grup. Prowadzi szkolenia dla dzieci, nauczycieli i dyrektorów szkół. Mama. Prywatnie miłośniczka jazdy konnej i aktywnego wypoczynku.